Jezus wsiadł więc do łodzi, przeprawił się na drugą stronę i przybył do swego miasta. Wówczas przynieśli Mu sparaliżowanego. Leżał on na posłaniu. Gdy Jezus zobaczył ich wiarę, zwrócił się do niego: Bądź dobrej myśli, synu, twoje grzechy zostały ci przebaczone.
Niektórzy z obecnych przy tym znawców Prawa pomyśleli wtedy: Ten człowiek obraża Boga.
Jezus przejrzał ich myśli i zapytał: Dlaczego hołubicie w sobie te złe myśli? Co łatwiej powiedzieć: Twoje grzechy zostały ci przebaczone, czy: Wstań i zacznij chodzić? Wiedzcie jednak, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę przebaczania grzechów. I tu polecił sparaliżowanemu: Wstań, złóż posłanie. Możesz iść do domu. Słysząc to, chory wstał i udał się do domu. Na ten widok tłumy ogarnął lęk. Ludzie wielbili Boga, który udziela człowiekowi takiej władzy. (Mateusza 9,1-8)
Ten cud w Ewangelii Mateusza 9 rozpoczął się od tego, że Jezus „zobaczył ich wiarę”. Widzimy to wielokrotnie w czterech Ewangeliach, a szczególnie w tym rozdziale. Widzimy, jak umarła dziewczynka została wskrzeszona z martwych po tym, jak kobieta, która przez 12 lat cierpiała na krwotok, dotknęła Jego szaty i została uzdrowiona. Jej wiara była tak silna, że nie potrzebowała Jego reakcji – wystarczyło, że po cichu dotknęła Jego płaszcza, a cud nastąpił! Wierzyła, że to jej dotyk, a nie Jego, przyniesie uzdrowienie. To było niesamowite świadectwo wiary.
Podczas obu moich chorób nowotworowych modliłem się przez 3 miesiące, zanim nastąpił cud – ale nie poddałem się. Miałem prostą wiarę, wyciągając rękę do Jezusa, WIEDZĄC, ŻE CUD SIĘ WYDARZY. To kwestia tego, jaka jest twoja wiara. Niektórzy chrześcijanie, którzy przychodzą do mnie po modlitwę o uzdrowienie, modlili się już wiele razy wcześniej – bez skutku. Ale widzisz, ja nie jestem „uzdrowicielem”. Na każdym spotkaniu, gdy modlę się za chorych, zawsze podkreślam: NIE JESTEM UZDROWICIELEM! Jezus jest! Ja nie mogę nikogo uzdrowić, ale mam wiarę, że ON, Jezus, może!
Twoja wiara MUSI polegać na tym, że Bóg dokona cudu.
Co chcę przez to powiedzieć? Jezus sam powiązał zbawienie i uzdrowienie, gdy zapytał: „Co jest łatwiej powiedzieć: „odpuszczone są twoje grzechy”, czy: „wstań i chodź”?! TYLKO Bóg może przebaczyć grzechy, tylko Bóg może uzdrowić. Ale zbawienie jest cudem WAŻNIEJSZYM niż uzdrowienie.
Kiedy Jezus powiedział choremu człowiekowi: „Wstań i chodź”, nie chodziło jedynie o demonstrację Jego mocy uzdrawiania, ale przez to uzdrowienie pokazał, że ma moc przebaczać grzechy – i że TYLKO przez Niego może przyjść przebaczenie grzechów i zbawienie! Biblia mówi jasno – nie ma innego imienia pod niebem, przez które moglibyśmy być zbawieni, jak tylko przez imię Jezusa.
Powodem, dla którego widzę tak wiele cudów, jest to, że WIEM, iż Bóg MA moc. Demonstruję tę moc, gdy się modlę, gdy przemawiam z Bożym autorytetem.
Chcę, aby chrześcijanie w Kościele na nowo rozpoznali moc, jaką ma Bóg. Chcę, by Kościół powrócił do prostoty wiary, jaką mieli ci mężczyźni, którzy przynieśli sparaliżowanego do Jezusa – i Jezus zobaczył ich wiarę!
Dla mnie największym darem Ducha Świętego jest nadprzyrodzona wiara W JEZUSA, W MOC BOŻĄ – DO PRZEBACZANIA GRZECHÓW i do dania nam autorytetu nad CAŁĄ MOCĄ DIABŁA – tutaj NA ZIEMI.