Dzień Pana

Przede wszystkim to wiedzcie, że w ostatecznych dniach przyjdą szydercy, którzy będą postępować według swoich własnych pożądliwości; I będą mówili: Co z obietnicą jego przyjścia? Bo odkąd zasnęli ojcowie, wszystko tak trwa, jak od początku stworzenia. Tego bowiem umyślnie nie chcą wiedzieć, że niebiosa były od dawna i ziemia z wody, i w wodzie stanęła przez słowo Boże; Przez które ówczesny świat, zalany wodą, zginął. A obecne niebiosa i ziemia przez to samo słowo są utrzymane i zachowane dla ognia na dzień sądu i zatracenia bezbożnych ludzi.

Ale niech to jedno, umiłowani, nie będzie przed wami zakryte, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan ze spełnieniem obietnicy, jak niektórzy uważają, że zwleka, ale okazuje względem nas cierpliwość, nie chcąc, aby ktokolwiek zginął, lecz aby wszyscy doszli do pokuty.

A jak złodziej w nocy przyjdzie dzień Pana, (2 Piotra 3,3-10)

Kiedy patrzymy na to, co dzieje się dziś na świecie — na wypełnienie się tak wielu proroctw biblijnych, a szczególnie na odrodzenie Izraela jako narodu w maju 1948 roku — oraz na to, jak blisko jesteśmy powrotu Chrystusa, musimy działać szybko. Pamiętajmy o Wielkim Posłannictwie Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię!” – Marka 16,15. Przypomnijmy sobie również, że Biblia mówi: „Po to objawił się Syn Boży, aby zniszczyć dzieła diabła.” – 1 Jana 3,8. Abyśmy mogli uczestniczyć w tych Bożych planach i oglądać ich wypełnienie — a nie planów diabła — w tych ostatecznych dniach, potrzebujemy Bożej wizji. Jak mówi Pismo: „Gdzie nie ma objawienia, lud ginie” – Przypowieści Salomona 29,18 — bo nie wie, dokąd iść ani co robić.

Pamiętaj, że Bóg zawsze miał jasny plan i strategię we wszystkim, co czyni. Od stworzenia aż po zbawienie — nic nie dzieje się w niebie ani na ziemi bez Jego wcześniejszej wiedzy. Jedną z kluczowych części strategii Boga na dzisiejsze czasy jest to, że On chce pokazać, że Jego moc nie jest tylko w niebie, ale że objawia się potężnie tu, na ziemi.

Wiemy, że w osobistej relacji z tobą Bóg cię kocha, uzdrawia i przebacza — tobie osobiście. Ale jest coś, czego Bóg pragnie jeszcze bardziej niż twojego uzdrowienia, a nawet bardziej niż twojego zbawienia — On pragnie, aby Jezus został potężnie wywyższony i uwielbiony, tak że kiedy powróci przy swoim Powtórnym Przyjściu, każde kolano się zegnie, a cały świat odda pokłon imieniu Jezusa — co wkrótce nastąpi.

Bóg chce użyć właśnie ciebie, aby przynieść chwałę imieniu Jezusa! To oznacza, że musi nadejść moment, w którym przestaniemy pytać Boga, co może zrobić dla nas, a zaczniemy pytać: „Boże, co ja mogę zrobić dla Ciebie?”

Nasze chrześcijańskie życie musi przejść ze stanu biernego w stan aktywnego działania. Bóg chce wlać swoją moc do TWOJEGO życia.