Dlatego też Bóg, chcąc dobitniej okazać dziedzicom obietnicy niezmienność swojego postanowienia, poręczył ją przysięgą; Abyśmy przez dwie niezmienne rzeczy, w których jest niemożliwe, aby Bóg kłamał, mieli silną pociechę, my, którzy uciekliśmy, by pochwycić się zaoferowanej nam nadziei; Którą mamy jako kotwicę duszy, bezpieczną i niewzruszoną, sięgającą poza zasłonę; Gdzie jako poprzednik wszedł dla nas Jezus, stawszy się najwyższym kapłanem na wieki według porządku Melchizedeka. (Hebrajczyków 6,17-20)
Obietnice Boga są niezmienne i całkowicie godne zaufania, ponieważ Bóg jest niezmienny i godny zaufania. Obiecując Abrahamowi syna, Bóg złożył przysięgę we własnym Imieniu. Przysięga była tak samo pewna jak Imię Boga, a Imię Boga tak samo pewne jak Jego boska natura.
Dwie rzeczy niezmienne to obietnica Boga i Jego przysięga. Bóg uosabia wszelką prawdę; dlatego nie może kłamać. Ponieważ Bóg to prawda, możesz być pewien Jego obietnic; nie musisz się zastanawiać, czy zmieni swoje plany. Nasza nadzieja jest pewna i niezachwiana, zakotwiczona w Bogu.
Kiedy prosisz Boga o przebaczenie swoich grzechów, On to zrobi! Ta prawda powinna cię dodatnio zmotywować i wzmocnić twoje przekonanie.
W Starym Testamencie Najwyższy Kapłan mógł wchodzić do Miejsca Najświętszego tylko raz w roku, aby stanąć przed obliczem Boga i dokonać pojednania za grzechy. Ale Chrystus przebywa w obecności Boga przez cały czas, wstawiając się za nami.
Dlatego zostawmy podstawowe nauki o Chrystusie i przejdźmy do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, którym jest pokuta od martwych uczynków i wiara w Boga; Nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o zmartwychwstaniu umarłych i sądzie wiecznym. I to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli.
Niemożliwe jest bowiem, żeby tych, którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebieskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego; Zakosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku; A odpadli – ponownie odnowić ku pokucie, gdyż sami sobie znowu krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na hańbę. (Hebrajczyków 6, 1-6)
Pewne podstawowe nauki są niezbędne dla wszystkich wierzących, aby zrozumieć. Te podstawy obejmują znaczenie wiary, bezsensowność próby zbawienia poprzez dobre uczynki, sens chrztu i darów duchowych oraz fakty związane z zmartwychwstaniem i wiecznym życiem. Aby osiągnąć dojrzałość w naszym zrozumieniu, musimy wyjść poza, ale nie oddalać się od podstawowych nauk, ku pełniejszemu zrozumieniu wiary.
Ziemia bowiem, która pije deszcz często na nią spadający i rodzi rośliny użyteczne dla tych, którzy ją uprawiają, otrzymuje błogosławieństwo od Boga. Lecz ta, która wydaje ciernie i osty, jest odrzucona i bliska przekleństwa, a jej końcem jest spalenie. (Hebrajczyków 6,7-8)
Ziemia, która przynosi obfity plon, jest pielęgnowana z troską, natomiast ziemia, która wydaje chwasty i ciernie, musi być spalona, aby rolnik mógł zacząć od nowa. Bezpłodne życie chrześcijańskie podlega potępieniu Boga. Nie zostajemy zbawieni przez uczynki, ale to, co robimy, jest dowodem naszej wiary. W Ewangelii Marka , rozdział 11 Jezus zobaczył drzewo figowe pełne liści i przyszedł z nadzieją, że znajdzie jakieś owoce (wer. 13). Jednak nie znalazł nic poza liśćmi. Tak wielu chrześcijan jest jak to drzewo figowe: całe widowisko, same liście, wiele krzyku, wiele hałasu, wiele emocji. Ale brak owoców, brak rezultatów, tylko liście! To jest jedno z największych problemów, które dostrzegam dzisiaj - atmosfera nabitą emocjami, ale brak owoców. Musimy przynosić owoce i wydawać obfity plon dla Pana!