Nasza relacja z Bogiem przez Jezusa

„Ale lud znający swego Boga umocni się i będzie działać.” (Daniela 11,32)

Rozmawiałem z Jezusem dzisiaj rano i wiem, że On żyje! Rzeczywistość naszego związku z Chrystusem nie polega na powtarzaniu modlitw i fraz, chodzi o ZNANIE Go. Rozmawiam z Nim, On rozmawia ze mną!

Jeśli Bóg ma dać ci prawdziwe doświadczenie duchowe, aby osobiście z tobą zadziałać, to zrobi coś niezwykłego. Tak często pragniemy tego, co mają inni, próbujemy naśladować ich doświadczenia z Bogiem. Jednak w moim związku z Nim nigdy nie chciałem tego, co ktoś inny miał. Chciałem czegoś wyjątkowego: pragnę tylko tego, co Bóg ma dla mnie osobiście!

To może cię zaskoczyć, gdy powiem, że nie chcę tego, co ty masz, chcę tego, co ma Bóg. Nie chcę być jak inni ludzie, nie chcę naśladować innych w kazaniach, chcę być inny. Chcę być mężem Bożym. Jeśli to rozumiesz, twoje życie może się zmienić – już nigdy nie będzie takie samo.

Nic nie jest osiągane bez modlitwy. W szkole, każdego ranka na apelu, śpiewaliśmy hymn, następnie czytano fragment z Biblii, a potem wszyscy mieliśmy powtarzać "Ojcze Nasz". Nie mogłem powtarzać tych słów z innymi, ponieważ chłopcy wokół mnie nie modlili się sercem, te słowa nic dla nich nie znaczyły, to była tylko bezsensowna powtórka, bluźnili, mówiąc inaczej, bo nie znali Boga. Ale przez całe moje życie pragnąłem zrozumieć moc modlitwy, która zostanie wysłuchana. Każdy może się modlić. W kryzysie nawet niewierzący będą się modlić i wołać o wybawienie. Łatwo jest wołać o pomoc. Ale trudniej jest nawiązać z Bogiem relację w modlitwie. Uczniowie pytali Jezusa, „Panie, naucz nas modlić się!” O to właśnie prosiłem przez całe moje życie! – I wciąż się uczę.

Im bardziej czytam Biblię, tym bardziej jestem przekonany, że po zbawieniu najważniejszą rzeczą jest nasz związek z Jezusem Chrystusem. To nie tylko nasze uwielbienie, nie długość naszych modlitw, ani ile czytamy Biblii, to WIARA, jaką mamy w Niego, ile Mu ZAUFANIA wykazujemy! To jedyne, co wyraźnie i niewątpliwie oznacza nasz związek z Jezusem Chrystusem.

Nawet w ujęciu ludzkim, zaufanie jest jednym z najważniejszych czynników definiujących nasze relacje z innymi ludźmi. W biznesie, jak możemy radzić sobie z ludźmi, którym nie ufamy? W partnerstwie małżeńskim, jak długo przetrwa, gdy nie ma zaufania między małżonkami? W rzeczywistości brak zaufania podkopać może nawet największą miłość między ludźmi. Wiara w Boga to ZAUFANIE. Czy Mu ufasz? Czy wierzysz w Niego? Tak, jeśli miłość do Boga jest wystarczająco głęboka, będziesz Mu ufać, bez względu na to, co się dzieje – w każdej próbie i pokusie, w chorobie i zdrowiu, w ubóstwie czy bogactwie – lista jest nieskończona, ponieważ On nigdy nie zawiedzie twojego zaufania! Tylko życie, które prowadzisz, twoje słowa i działania, ukażą, jak bardzo Mu ufasz i kochasz Go!

Wszyscy możemy mieć ten związek z Bogiem. Jeśli jesteś chory, kaleki, w rozpaczy, sam, kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek jesteś – Bóg CIĘ wysłucha, Bóg odpowie na twoją modlitwę. Cud mojego uwolnienia z komunistycznego więzienia w 1973 roku (za przemyt Biblii) był tak wielki, że ze względu na rozgłos medialny, zmienił moje życie. Proszono mnie, abym podróżował po całym świecie. Ludzie chcieli poznać moją historię, ponieważ mam Boga, który odpowiada na modlitwę. – Wiem, jak Go wielbić, jak Go chwalić. Nigdy nie byłem taki sam po tym przeżyciu. To nie chodzi o religię, nie chodzi o ceremonię – w tym więzieniu odkryłem nową rzeczywistość, nowy związek z Nim. Wiem, że mój Bóg żyje, każdego dnia, każdego ranka wstając z łóżka, Jezus żyje. Dzień dobry, Jezus!