Siódmy Narodowy Dzień Modlitwy za Ukrainę, 22 czerwca 2024, z udziałem 8000 osób. To już trzeci rok pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Nawet podczas modlitwy przerwanie spotkania mogły spowodować przerwa w dostawie prądu lub nadchodzący atak rakietowy... Ale dzięki Bogu, nie doszło do żadnego incydentu.
David powiedział: „Jesteśmy tu, modląc się, aby Bóg zmienił bieg wojny i dał wam całkowite zwycięstwo – chwała Bogu! NIC NIE JEST ZBYT TRUDNE DLA BOGA. Tego Dnia Modlitwy nikt nie mógłby zorganizować w tych warunkach, ale Bóg ma plan dla Ukrainy, aby użyć Ukrainy dla swojej chwały. Ukraina, zobaczysz zwycięstwo mocą imienia Jezusa.”
Przygotowania do sódmego Wielkiego Narodowego Dnia Modlitwy zostały podjęte w najtrudniejszych dniach tej aktywnej fazy wojny Putina, z Ukrainą na „w tyle”, pozostającą przez sześć miesięcy bez obiecanej dostawy amerykańskiej broni, podczas gdy Rosja codziennie poświęcała swoich ludzi w maszynce do mięsa tej nieuzasadnionej i nieustannej agresji, bez przerwy rzucając swoje rakiety i drony na całą Ukrainę. Jak mogliśmy poważnie planować Dzień Modlitwy w Pałacu Sportu Narodowego w takich warunkach?
Przygotowania rozpoczęły się 9 miesięcy wcześniej. Zaczynając od Duchowej Rady Biskupów, powstało łącznie 9 grup roboczych, odpowiedzialnych za rzeczywisty program, zespoły muzyczne i medialne, zespoły modlitewne obejmujące każdy aspekt przygotowań, zespoły porządkowe i powitalne – łącznie 1000 osób – przystąpiło do pracy. Wspólnie rozwijali w pełni zintegrowaną jedność ponad podziałami denominacyjnymi, pokoleniowymi i kulturowymi.
Ale to wszystko nie byłoby możliwe bez jednego człowieka, Wadym. Jesteśmy tak wdzięczni Bogu za niego. Jest zaufanym przedstawicielem Davida na Ukrainie i odpowiada za całą tę pracę, utrudnioną przez warunki wojenne. Oprócz koordynowania pracy zespołów, musiał sam negocjować z rygorystycznymi wymaganiami Kijowskiej Administracji Wojskowej, Administracji Miejskiej, Policji Narodowej i Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych.