Newsletter lipiec 2024

Drodzy Przyjaciele i współpracownicy w Chrystusie

22 czerwca, w trzecim roku nieuzasadnionej rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ponad 8000 osób zebrało się w Pałacu Sportu w Kijowie na naszym siódmym Głównym Narodowym Dniu Modlitwy. Zorganizowany z mojej inicjatywy i prowadzony przez Biskupów 20 Konfesji Chrześcijańskich, kapelanów wojskowych, przedstawicieli rządu, żołnierzy oraz zwykłych ludzi wypełnili miejsce spotkania… Jednak nawet podczas trwania Modlitwy, w każdej chwili przerwa w dostawie prądu lub nadlatujący atak rakietowy mógł zakończyć spotkanie... Chwała Bogu, nie doszło do żadnego incydentu!

Moje otwierające słowa brzmiały: „Jesteśmy tutaj, modląc się, aby Bóg zmienił bieg wojny dzisiaj i dał wam pełne Zwycięstwo – chwała Bogu! DLA NIEGO NIE MA NIC TRUDNEGO. Ten Dzień Modlitwy, żaden człowiek nie mógłby go zrealizować w tych okolicznościach. Ale jesteśmy tutaj, ponieważ Bóg ma plan dla Ukrainy, aby użyć waszego narodu dla Swojej Chwały. Ukraino, mocą imienia Jezusa, zobaczysz Zwycięstwo!”

Przygotowania do tego Narodowego Dnia Modlitwy były prowadzone w najciemniejszych i najtrudniejszych dniach tej ponurej fazy wojny Putina: Ukraina była w defensywie – przez sześć miesięcy bez obiecanych dostaw amerykańskiej broni do obrony przed rosyjskim najeźdźcą, który, nieustannie, wysyłał tłumy swoich ludzi w „maszynkę do mięsa” swojej bezsensownej agresji.

Codzienne przerwy w dostawie prądu, ataki rakietowe, ciągłe alarmy przeciwlotnicze i poważne ograniczenia prawne dotyczące organizacji masowych wydarzeń w czasie wojny – jak mogliśmy poważnie planować tę Modlitwę w Narodowym Pałacu Sportu w centrum Kijowa w takich warunkach? Jak powiedziałem, „Bez wiary nie można podobać się Bogu, ale TO TY musisz wybrać, na jakim poziomie będziesz działać...” Razem z naszymi partnerami na Ukrainie, w wierze, postanowiliśmy to zrobić!

Prace rozpoczęły się pod koniec zeszłego roku. Począwszy od Rady Duchowej Biskupów, powołano dziewięć grup roboczych odpowiedzialnych za cały program, za modlitwę obejmującą każdy aspekt przygotowań, za program muzyczny i medialny (na żywo orkiestra, chóry, zespoły teatralne, wysokiej jakości animacje i grafiki do każdej pieśni), za porządkowych i zespoły powitalne – łącznie zaangażowanych było 1000 osób! Razem opracowali w pełni zintegrowaną jedność ponad podziałami wyznaniowymi, pokoleniowymi i kulturowymi – ich wspólne serce wołało do sprawiedliwego Boga.

Wszystko to było możliwe dzięki jednemu człowiekowi, Vadimowi, mojemu przedstawicielowi na Ukrainie. Jesteśmy Bogu bardzo wdzięczni za niego. To jego zadaniem było koordynowanie pracy 9 zespołów, co było znacznie utrudnione przez wojnę. Musieliśmy przestrzegać niezwykle surowych środków bezpieczeństwa wymaganych przez Kijowską Administrację Wojskową, Administrację Miejską, Policję Narodową i Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych. Ten ciężar spadł wyłącznie na Vadima. Nie mogliśmy nawet publicznie ogłosić godziny i miejsca tego wydarzenia z wyprzedzeniem – a mimo to przyszło 8000 osób!

Premier Ukrainy przesłał oficjalny list od rządu, który został odczytany wszystkim obecnym, mówiąc: „Wierzę, że ten Narodowy Dzień Modlitwy za Ukrainę stanie się demonstracją dla całego świata jedności i niezachwianej wiary naszego narodu w Zwycięstwo naszej ojczyzny.”

W moich końcowych słowach ogłosiłem, że przyszły rok będzie „Świętem Zwycięstwa”! Ale zanim to nastąpi, w październiku wrócę do Lwowa na Zachodniej Ukrainie, aby ponownie modlić się z ludźmi o Zwycięstwo.

Gdy to czytasz, jestem w drodze na moją Górę Modlitwy w Austrii samochodem i to ja prowadzę! Mam wiele powodów, by dziękować Bogu, zwłaszcza za odpowiedzi na moje wcześniejsze modlitwy tam, na wysokości 10 000 stóp – w tym moje gorące modlitwy o moc i autorytet, których potrzebuję w nadchodzących dniach! Świadom, jako sługa powołany przez Boga, że mam autorytet i moc zarówno u Boga, jak i u ludzi, tak jak Bóg powiedział do Jakuba po tej długiej nocy zmagania się w modlitwie – Księga Rodzaju 32:28.

Wczesnym etapem mojego życia otrzymałem Boże powołanie i misję do pracy, którą wciąż wykonuję. Bóg obiecał mi wyraźnie – na podstawie Pisma – dać mi ludzi, pieniądze i materiały do ukończenia zadania. Teraz Biblia nazywa nas „ambasadorami” – reprezentujemy Jezusa i Jego nadchodzące Królestwo. Jako ambasador Chrystusa potrzebuję, i mam, Jego autorytet do wykonywania pracy, którą mi powierzył!

Kiedy wrócę z mojego czasu odpoczynku i modlitwy, moja następna misja odbędzie się w Kazachstanie, w dniach 11-17 sierpnia. Najpierw rzucę wyzwanie i zainspiruję liderów, a potem będę głównym mówcą na SOZO – Ogólnocentralnoazjatyckiej Konferencji Młodzieżowej. To kluczowe, aby przynieść przebudzenie i Moc Bożą do całej Azji Centralnej, z młodzieżą, która już płonie chęcią ewangelizacji, ale potrzebuje większej odwagi w tych kulturowo muzułmańskich krajach. Jest to część Bożego wyzwania dla mnie, aby rozpalić całe to pole misyjne Duchem Świętym, tak jak to czynili pierwsi apostołowie. To nie chodzi o mnie – to Duch Święty, On ma dziś więcej mocy niż 2000 lat temu, Jezus tak powiedział: będziemy czynić te same dzieła, które On czynił, i większe! Wierzę w to i działam w wierze. Pokazywałem to przez całe moje życie, stąd moje dwa cudowne uzdrowienia z raka i uwolnienie z komunistycznego więzienia w odpowiedzi na modlitwę!

Mam napięty program tej jesieni – czas jest krótki, Jezus nadchodzi; pieniędzy brakuje, ale Moc Boża nie jest ograniczona! Im jestem starszy, tym bardziej potrzebuję Jego Mocy – aby przezwyciężyć ludzką słabość. Ale jestem zdecydowany nie „wypalić się”, lecz „spalić się” dla Boga. Nie przestanę, dopóki nie skończę swojej pracy.

Dziękuję wam, naszym wspierającym – bez waszej pomocy nie możemy wykonywać pracy, do której Bóg nas powołał. Proszę, módlcie się, aby Bóg dał mi siłę i środki finansowe, bez których nie możemy kontynuować.

David

Dziękujemy za wspieranie tej wizji i misji. Doceniamy każdą modlitwę i wkład finansowy. Dziękujemy tym, którzy dają anonimowo. A tym, którzy regularnie wspierają nas przez Stałe Zlecenie, jesteśmy wdzięczni. Przyjmijcie to błogosławieństwo z 2 Tesaloniczan 1,11-12, „Dlatego też nieustannie modlimy się za was, aby nasz Bóg uznał was za godnych tego powołania i wypełnił wszelkie upodobanie swojej dobroci i dzieła wiary w mocy; Aby imię naszego Pana Jezusa Chrystusa zostało uwielbione w was, a wy w nim, według łaski naszego Boga i Pana Jezusa Chrystusa.”